Biały facet chciał na noc gorącej czekolady. I żeby dał mu polizać swoje kutasy. Gorąca laska szybko przyszła do pokoju i pocierała swoją cipkę. Klient, zastając ją w pokoju - rozkoszował się posiłkiem, spłukał się i poszedł pod prysznic. A suka została, by czekać na kolejnego słodkiego kochanka. Ilu ich obsługuje w ciągu jednej nocy?
Wszystko jest jasne - podstępem zmusił ją do seksu, ale kto tak naprawdę to sfilmował? Oczywiście sfilmował to inną kamerą niż ta, którą miał w rękach! Ukryta kamera nie daje takiego kąta i jakości ujęcia! Tak więc kamerzysta w pokoju z profesjonalną kamerą i aparatem w rękach to tylko farsa.
Nie wszystko jeszcze stracone.